Kryzys, więc trzeba ratować Grecję. Dla nas może coś kapnie, jak już uratujemy standard życia przeciętnego Greka. |
"Szanowny Panie Premierze,
Zwracam się z prośbą o rozpoczęcie polityki wspierania, a nie
jak to ma miejsce obecnie, nakładania na samorządy kolejnych zadań, z
którymi Gminy za chwilę przestaną sobie radzić.
Nie
możemy ludziom kazać żyć w kraju, w którym wójt czy burmistrz myśli, jak
znaleźć pieniądze na bezpańskie psy i koty, w sytuacji gdy za chwilę
może zacząć brakować funduszy na realną pomoc dla dzieci czy samotnych matek.
Dziś bowiem oddanie psa do schroniska kosztuje Gminę 1500
złotych. A wie Pan Premier, ile pomoc społeczna przeznacza na pomoc dla
5-osobowej rodziny? I wie Pan Premier, co jest problemem? To, że na psa i
kota muszę znaleźć środki. Bo również psu i kotu gwarantują to jasne
przepisy. Zgoda. Szkoda tylko, że później spać po nocach nie mogę, bo
zastanawiam się, gdzie znajdę środki na pomoc ubogim i potrzebującym
mieszkańcom Gminy.
I w tej całej sytuacji wypada mi się
jedynie cieszyć, że Gmina, której jestem burmistrzem, ma 34 proc.
zadłużenia. Zawdzięczam to głównie pracy
pracowników urzędu, na czele z panią skarbnik. Ale przecież powinien
mieć Pan doskonałą wiedzę, że wiele gmin znajduje się w okolicy
60-procentowego zadłużenia. Po przekroczeniu tego progu, w myśl ustawy,
włodarza zastępuje komisarz i rozpisywane są nowe wybory. Czy chce Pan
Premier, żeby w kolejnych latach Gminy przeżywały prawdziwe "dożynki"
samorządowe?
Ma Pan Premier świadomość tego, jak będzie
wyglądała kwestia wykorzystania środków pochodzących z nowej unijnej
perspektywy finansowej? Włodarze będą zastanawiali się nad tym, jak
spłacać kredyty, a nie nad tym, gdzie i na co pozyskiwać środki unijne,
na które należałoby zaciągać kolejne zobowiązania.
Obecnie żyjemy w kraju, gdzie likwiduje się szkoły, sądy, zamyka
posterunki. Oszczędza się na wszystkim. (...)
Panie Premierze, nie może być
tak, że znajduje Pan pieniądze na kilkaset fotoradarów, a nie ma
pieniędzy na drogi. Ja zarządzam gminą, w której niektóre z dróg nadają
się do zamknięcia. Wyboje na niektórych drogach mogłyby się okazać dużym
problemem technicznym, jakby w przyszłości w ogóle ktoś chciał te
fotoradary ustawić. Niektóre z tych dróg należałoby zamknąć. A tam już
gdzie jest kawałek "drogi", to planowane jest wkopanie fotoradaru? A
media rozpisują się na temat tego, ile zarobi na tym skarb Państwa i
planach w tym zakresie Pana Ministra Rostowskiego.
(...)
Panie Premierze, widząc kierunki
polityki centralnej względem samorządowej, i fakt, że rząd nie potrafi
znaleźć realnych rozwiązań, a to co najlepiej mu wychodzi to zrzucanie
obowiązków na nie, w poniedziałek prześlę Panu pomysły rozwiązań
dotyczących problemu bezpańskich psów i kotów. Lubię zwierzęta, ale dziś
muszę się zastanawiać, jak ludziom pomagać. Później, jak mi zostanie,
to zajmę się psami.
(...)
Panie Premierze, z punktu widzenia
burmistrza, podziwiam Pana za spokój i optymizm. W sytuacji, gdy ja boję
się wszystkiego, co związane z przyszłością samorządów. Zastanawiam się
tylko, czy żeby otrzymać pomoc, to nie powinnam zmienić obywatelstwa na
greckie? Zanim przekaże Pan kolejnych 6 mld euro na pomoc dla Grecji,
niech Pan przeznaczy 1 proc. tej sumy na moją Gminę. Będę wdzięczna.
Obiecuję przeznaczyć te fundusze m.in. na gospodarkę odpadami, którą
samorząd dostaje jako kolejny prezent od rządzących.
Musi Pan, Panie Premierze, wiedzieć, że wiele samorządów sobie nie poradzi z budżetem
Pana ministra Rostowskiego. Bo jeżeli nawet niektóre samorządy nie
przekroczą 60-procentowego zadłużenia, to "dzięki" zadaniom, jakie Rząd
nałożył na Gminy, w mojej opinii, czeka je, w najlepszym wypadku,
stagnacja i tłumaczenie mieszkańcom, z czego to wynika. Pytanie, czy
ludzie będą to chcieli zrozumieć. Ja mam wątpliwości.
Panie Premierze, dzisiaj nie każdy potrafi być "tak zaradny" jak
bursztynowy chłopak z Gdańska. On sobie poradził. A co z pozostałymi?
Możemy nie mieć takich ofiarodawców jak Grecy.
Z poważaniem
Dorota Łukomska
Burmistrz Stąporkowa"
Pozostawiam ten tekst bez komentarza. Komentarz jest całkowicie zbyteczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz