Dodając do tego fakt, że w wirtualnej rzeczywistości można w każdej chwili stracić wszystkie treści, warto się przed tym zabezpieczyć.
Ostatnie wydarzenie w wirtualnej rzeczywistości nie napawają optymizmem. Wielcy dostawcy treści internetowych zaczynają zmieniać podejście do darmowych usług. Widocznie wyszło im, że ten model promocji marki wyczerpał swój potencjał i generuje więcej kosztów, niż korzyści? Chyba nikt nie myśli, że jakiekolwiek darmowe usługi w Internecie są udostępniane z miłości do Was. Nigdy tak nie było i nie będzie. Darmowa usługa w Internecie nie istnieje. To kwestia zimnych kalkulacji.
Coś musiało się wydarzyć, bo wielcy tego rynku zaczynają wycofywać się z darmowych usług.
Onet zdecydował się na zamknięcie serwisu blog.pl, funkcjonującego od 17 lat. Portal blogowy blog.pl zniknie z polskiego rynku z dniem 28 lutego 2018. Jakby tego było mało, to na początku października tego roku, firma Google zakomunikowała, że definitywnie zamknie swój serwis społecznościowy Google+.
Google+ ma zostać wygaszone w ciągu 10 miesięcy ... do sierpnia 2019 roku.
Szczególnie ta druga informacja jest szokująca, bo z Google+ korzystają miliony osób na całym świecie. Na G+ stworzono tysiące grup i miliony profili. Niektóre grupy na Google+ skupiają po kilkanaście tysięcy członków. Co się z nimi stanie? Google ma do tego stosunek ambiwalentny . Niby okazuje troskę, ale ostatecznie rozwiąże problem przy pomocy przycisku DELETE!
Likwidacja kont i treści na G+ dotyczy tylko konsumentów, jak to ładnie określili. Oczywiście podali powody takiego postępowania, ale jak to mówią, powód zawsze można znaleźć. Szkoda czasu na ich analizę.
Zamknięcie Google+ dla konsumentów coś oznacza. Jeszcze wszystkiego nie wiemy ...
Czy nie jest to początek pewnej tendencji w udostępnianiu usług w Internecie?
Czy nie stanie się tak, że za chwilę rozpocznie się zamykanie darmowych usług przez innych dostawców?